Hmm...szkoła + matma = porażka !
Po **uj nam szkoła? No niby znajdziemy dobrą prace i wgl.
Ale co z tego jak np na Chemii są pojebane tematy które mnie nie obchodzą albo na Matmie?
Czasem mam dość.
Czy jeśli chce zostać fryzierką to muszę być dobra z Chemi,Matmy,Niemieckiego,Biologi?No nie? więc po co mi to? xDD.
Dobra kurwa jeszcze dwa lata i good bay school Lubrza !
Zdjęcie :) może to wam poprawi humor bo mi nie .... -.-
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz